23 grudnia 2019

Well you look like yourself, but you're somebody else

SIERRA BENNETT
3.12.1992 r. | Ottawa, Kanada | Helsinki od roku "z hakiem" | barmanka we Flying Dutch | absolwentka University of Toronto na wydziale biznesu | Lucek | Krav Maga 

Kiedyś wszystko było takie proste, pierścionek na palcu, ślubne plany, zarządzanie klubem, mieszkanie w centrum Toronto. Szkoda tylko, że to wszystko posypało się jak domek z kart w przeciągu zaledwie kilku tygodni, a próby odbudowania pozornej idylli spaliły na panewce. Byłaś zmęczona, miałaś dość i wreszcie udało Ci się to przyznać przed samą sobą, a wystarczyła do tego pomoc nieznajomego spotkanego w barze. Postanowiłaś po raz pierwszy być samolubna i zastanowić się nad tym, czego Ty oczekujesz od życia.  


Najmłodsza z trójki dzieci, jedyna córka oficera Royal Canadian Air Force i prowadzącej popularne talk show, jak się później okazało, także czarna owca rodziny. Nigdy nie była na tyle dziewczęca, na ile życzyliby sobie jej rodzice, wolała wspinać się po drzewach niż bawić lalkami, a jako ścieżkę kariery chciała wybrać wojsko, a nie chociażby pielęgniarstwo. Żeby w życiu nie było tak prosto, jej marzenie zostało z góry zablokowane, więc w ramach kompromisu złożyła papiery na studia i nawet udało jej się je ukończyć z wyróżnieniem. Zawieszenie broni nie trwało jednak długo i skończyło się emancypacją oraz odnowieniem kontaktu z innym wyrzutkiem – jej babcią, co ostatecznie zaważyło na przeprowadzce Sierry akurat do Helsinek. Takim sposobem dziewczyna nie ma kontaktu z rodziną za oceanem, ale za to odnawia więzi z buntowniczą starszą panią, która w Europie znalazła swoją miłość i tu osiedliła się już na emeryturze.
Jeśli chodzi o charakter panny Bennett, to jest typowym zodiakalnym strzelcem, który ciągle potrzebuje przygód, doświadczeń i ruchu. Brakuje jej też filtrów, dlatego czasem (i to zupełnie nieumyślnie) może rzucić jakąś ripostą lub komentarzem, przez który poczujesz się urażony. Mimo tego, że bardzo dużo mówi, jest też całkiem niezłym słuchaczem i chyba właśnie dlatego tak dobrze odnalazła się w zawodzie barmanki. Uwielbia, gdy ludzie dzielą się inspirującymi historiami, z których może wyciągać wnioski, a czasem nawet posłużyć klientowi jakąś radą. Aktualnie zaczyna się zadomawiać w Helsinkach i powoli szuka odpowiedniej dla siebie drogi, dlatego stara się skupiać na pozytywnych chwilach i nie myśleć o przeszłości, która wciąż jeszcze boli.





________
Na zdjęciu Kylie Rae Hall, w tytule Flora Cash - Somebody Else.
Razem ze Sierrą jesteśmy chętne na wszelkiego rodzaju wątki i powiązania
Przy okazji przepraszam za tę kartę, wyszłam z wprawy,  bo dość długo nie był mnie na blogach.
Obiecuję poprawę.

2 komentarze:

  1. [Jak to jest, że tak rzadko doceniamy swoje utwory? Sama często poprawiam je po kilka razy, by w końcu dojść do wniosku, że, mimo, iż mogłyby być lepsze, chwilowo wena się ze mną rozminęła i publikuję to, co udało mi się uchwycić. W każdym razie nim całkiem odpłynę, chciałabym oświadczyć, że karta wyszła świetnie, ale zastanawiam się skąd ten cytat poniżej podstawowych informacji.
    Całego oceanu pomysłów i wesołych świąt.]

    M.V.Amati

    OdpowiedzUsuń
  2. [Powoli otrząsam się z resztek świątecznego snu i zastanawiam się, co Sierra powiedziałaby na irytującego klienta w formie Archanioła, który nie dość, że próbowałby dostać się do baru z synkiem, to następnym razem rozochocony alkoholem zaczepiałby damską część obsługi.
    Wiem, że sama raczej długo bym nie wytrzymała, więc wszelkie ruchy, łącznie z użyciem przemocy, dozwolone.]

    Archanioł P. i Monti A.

    OdpowiedzUsuń